Zadbaj o swój skalp! Włosy niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate

Jeżeli chcesz, aby twoje włosy były doskonale zadbane, mocne, zdrowe i piękne, koniecznie wypróbuj olejki. Jednak zanim to zrobisz, określ porowatość swoich włosów. To pomoże ci wypielęgnować pasemka i skórę głowy. A czym jest porowatość włosów? To stopień odchylenia łuski od rdzenia włosa. Rozróżnia się włosy niskoporowate, wysokoporowate i średnioporowate.

wlosy-porowate

Najzdrowsze i najładniejsze włosy niskoporowate

Włosy o niskiej porowatości są gładkie, lśniące i zdrowe. Łuski są szczelnie domknięte i ciasno przylegają do rdzenia włosa. Z tego powodu woda, farba i składniki kosmetyków z trudem przedostają się do wnętrza pasemek. Włosy niskoporowate jest ciężko wymodelować, ufarbować, zwilżyć wodą i wysuszyć. Są mało podatne na zniszczenia i najczęściej mają naturalny kolor. Nie puszą i nie elektryzują się; podczas szczotkowania pasemka nie są splątane. Powinno się je dość długo olejować; należy jednak uważać, aby ich nie obciążyć i przetłuścić. Niskoporowate włosy pielęgnuje się olejkami nasyconymi, które tworzą ochronną powłoczkę. Produkty te składają się z bardzo małych cząsteczek, które z łatwością przenikną przez ciasno przylegające do siebie łuski włosowe. Wypróbuj takie olejki: palmowy, kokosowy, babassu, masło Shea, masło kakaowe. Pomocne także będą: keratyna, aminokwasy, aloes lub roślinne ekstrakty.

Afro, loczki i sprężynki, czyli włosy wysokoporowate

Wysokoporowate włosy bardzo często puszą i elektryzują się, są suche i szorstkie, szybko chłoną wodę. Łuski włosowe są otwarte, dlatego farbowanie i stylizacja na gorąco przebiegają bez żadnych kłopotów. Pamiętaj jednak, że częste suszenie, kręcenie, prostowanie lub inne zabiegi z wykorzystaniem wysokiej temperatury mogą jeszcze bardziej zaszkodzić twojej fryzurze. Włosy wysokoporowate powinno się olejować bardzo krótko, ponieważ szybko pochłaniają wodę i inne nałożone na nie substancje. Pasemka takie w trakcie kuracji potrzebują emolientów, protein i humektantów. Przydadzą się też olejki wielonienasycone złożone z dużych cząsteczek, które z łatwością przenikną przez mocno rozchylone łuski włosowe. Do tych preparatów zaliczamy: olejek awokado, olejek jojoba, olej makadamia, oliwę z oliwek, olej ze słodkich migdałów, olejek lniany, olej sezamowy, olej z wiesiołka lub olej z pestek dyni.

Włosowy miszmasz, czyli włosy średnioporowate

Włosy średnioporowate podobne są i do niskoporowatych włosów, i do włosów wysokoporowatych. Są zdrowe, podatne na układanie i różne zabiegi fryzjerskie. Łuski włosów średnioporowatych lekko odstają. Odpowiednią pielęgnację zapewnią im olejki jednonienasycone. Składają się z cząsteczek o średniej wielkości, utrzymujących włosy w dobrej kondycji, ułatwiających stylizację i zapobiegających uszkodzeniom. Wypróbuj koniecznie olejki: arganowy, abisyński, z kiełków pszenicy, z nasion papai, rycynowy. Podczas kuracji zastosuj także: humektanty i proteiny zawarte w odżywkach do włosów.

Jak sprawdzić, czy twoje włosy są wysokoporowate, niskoporowate lub średnioporowate?

Możesz przeprowadzić bardzo prosty test. Podobno najlepszym jest test wody. Na czym polega? Do szklanki lub miski z wodą wrzuć kilka włosów. Pamiętaj, że powinny być czyste, bez nawet najmniejszej ilości silikonów. Jeżeli w ciągu dwóch minut opadną na dno szklanki, oznacza to, że są wysokoporowate. Te, które utrzymają się na powierzchni lub opadną później, są włosami niskoporowatymi.

Czy znasz jakieś inne metody, które pomogą ci określić porowatość włosów? Tych jest naprawdę sporo. Metoda wzrokowa polega na obserwowaniu tego, jak wyglądają włosy w różnych warunkach pogodowych, po umyciu głowy i wysuszeniu, po zastosowaniu różnych kosmetyków i podczas stylizacji. Metoda dotykowa natomiast pozwoli ci określić, czy twoje włosy są szorstkie i skręcone (wysokoporowate), czy gładkie i miękkie (niskoporowate). Są jeszcze dwa testy, w których musisz wykorzystać produkty spożywcze. Pierwszym z nich jest test olejku kokosowego. Na włosy nakładasz ten kosmetyk, a po upływie kilku godzin zmywasz. Włosy wysokoporowate nadal będą suche i matowe, zaś niskoporowate – lśniące i gładkie. Test mąki daje podobne wyniki. Na włosach o niskiej porowatości mąka nie utrzyma się tak długo i w takiej ilości jak na włosach wysokoporowatych.

Co o porowatości włosów wiedzieć jeszcze powinnaś?

Zanim określisz porowatość, musisz poznać jeszcze kilka bardzo ważnych informacji. Pamiętaj, że włosy mogą mieć różną porowatość. Na czubku głowy mogą być niskoporowate – sebum wydzielane przez gruczoły łojowe wygładza, natłuszcza i nabłyszcza pasemka. Końcówki włosów mogą być wysokoporowate – nieprawidłowe szczotkowanie, farbowanie, brak odpowiedniej pielęgnacji, a nawet chowanie pasemek pod szalikiem i kurtką mogą przyczynić się do rozdwojenia, przesuszenia i spuszenia końców.

Porowatość włosów możesz zmniejszać i zwiększać, stosując odpowiednie kosmetyki lub ograniczając pielęgnację włosów. Porowatość włosów zwiększają: rozjaśnianie, farbowanie, stylizacja na gorąco, promieniowanie słoneczne, wolne rodniki, używanie niektórych produktów. A jak zmniejszyć porowatość włosów? W codziennej pielęgnacji korzystaj z olejków kosmetycznych. Produkty te dobrane są pod względem rodzaju skóry głowy i włosów, ich porowatości, zniszczenia i tego, jakich składników potrzebują.